mój labirynt

moje opowiadania/wiersze; piszę, kiedy mam ochotę

środa, 26 września 2018

Mój umysł.

Codzienne życie
jest dla mnie niczym
siłownia
dla umysłu

ćwiczę go na różne sposoby
na rzeczach
które się
wydarzą
wydarzyły
i nie wydarzą

jednak jest to
męka
bez efektu

czasami nadchodzi jednak
pewna chwila
pewien moment
kiedy poczuć się mogę
człowiekiem.
By stray cat o września 26, 2018
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

stray cat
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ►  2021 (3)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  kwietnia (2)
  • ►  2020 (4)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (1)
  • ►  2019 (25)
    • ►  listopada (2)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (7)
  • ▼  2018 (48)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (5)
    • ▼  września (12)
      • Mój umysł.
      • Spacer.
      • Wyścig.
      • Oszustwo. (Orfeusz i Eurydyka)
      • Zbłąkany kot.
      • Ściana.
      • > Mit o stworzeniu świata. < (cz.3)
      • Plan. (Mitologia cz.2)
      • Wielkie Rozproszenie (Mitologia cz.1)
      • Wielki Myśliciel.
      • Poemat.
      • Król.
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (3)
Autor obrazów motywu: blue_baron. Obsługiwane przez usługę Blogger.